Zakazany owoc ...
Ten tekst przypomina mi opowiadanie z biblii.
Jestem zmuszona dodać jedno ze starszych zdjęć.
Dlaczego??
Bo mi się aparat popsuł.
Tak poprostu.
Sam z siebie.
I jestem zła.
I smutna też ...
Bo nie mam nowych zdjęć.
A tak się nad nimi męczyłam.
Mam takie dziwne samopoczucie.
Kończe.
Wybiore się na piwko z panem P.
Może się wreszcie uśmiechne.
Wredna egoistka