Witam Wszystkich. Opowiem Wam jak moja kicia znalazła się w garnku. Zaczeło się to tak: Miałam w moim domu gości, a moja kicia nie lubi jak mamy gości, bo wtedy nie może sobie znleźć miejsca żeby zasnąć. Jak goście poszli do domu to ja, moja mama, mój tata i mój brat, wszyscy szukaliśmy kici. Zajrzeliśmy do mojego brata pokoju, do mnie do pokoju, do moich rodziców pokoju, na dół i nigdzie jej nie było. :( Więc zajrzałam z moim bratem do szafy gdzie były buty i był ten garnek. Było ciemno i mój brat powiedział "Nie ma jej tu" ,a ja powiedziałam "Jest!" .Mój brat zapytał "Gdzie?", a ja odpowiedziałam "Tam, w garnku." :[smiech] I tam widać niechcący ją zamknęliśmy jak goście byli i ona tam w garnku się schowała. Na tej fotce mój tata ją wyniósł w tym garnku i ja zrobiłam jej zdjęcie. :D I tak oto moja kicia znalazła się w tym garnku, haha!
Pozdro dla Wszystkich(!)