nie wiem po raz któy to zdjęcie tu umieszczam. ale jestem z niego dumna jak chyba z niczego innego w moim zyciu xd to jest cos co naprawde mi sie udało. I think so
tyle ze fbl znowu jakość zjebało x/
pierdziele nie ucze sie juz. nic mi nie wchodzi do tego pustego łba. wszystko mi sie myli. nie ogarniam
ogólnie? też nie ogarniam. to już nie ma sensu. ; <
Człowiek to taka cholernie wytrzymała istota. Wydaje mu się, że gdy ktoś odejdzie, a coś zniknie to jego świat rozleci się na części, a on sam umrze z tęsknoty. Nie, nie umrze. Będzie się dalej, kurwa męczyć z tym burdelem w swoim życiu. I świat się będzie kręcił dalej.