zastanawiałem się czy da się przestać kochać kogoś "bo tak". Myślałem nad tym i stwierdziłem ,że jeśli ktoś tak mówi to nigdy nie kochał szczerze. a ty głupi myślałeś że to takie love forever... jest coś prawdziwego w dzisiejszych czasach na tym świecie?

czy może już wszystko to puste słowa bez znaczenia dla osoby która je wypowiada, lecz bardzo ważne i trafiające do ciebie.

może dlatego tak to boli? może jesteśmy zbyt naiwni?

niektórzy pojawiają się z nienacka, mieszają ,mącą w naszych sercach.

a potem znikają bez pożegnań.

żadne czary, tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić..

i gdzie teraz znaleźć kogoś szczerego ,oddanego. nie można zaufać nikomu , bo powie że będzie dobrze , naobiecuję a później zniknie a tobie pozostaną wspomnienia , puste słowa i pytanie dlaczego..

ludzie ranią się każdego dnia.

dla jednych może to być głupotą, ale dla innych ciężkim przeżyciem po którym już nic nie będzie takie jak kiedyś.

nie możesz mieć teraz pewności praktycznie w niczym , bo każdy kopnie w dupe kiedy się znudzisz.

powie że to wcale nie jest tak.

a prawda sama wychodzi na jaw.

może to tylko ja tak mam...

nie wiem , ale zbyt mocno to we mnie siedzi...