no siema
mamy "święta"
jakoś dziwny klimat
zero pogody zero pozytywnej energii
nie lubie tych świąt są jakieś takie sztuczne no ale co zrobić
ważne że jest wolne
dziś w domu
jutro do babci
no i co tak jakoś dziwnie jest
damy rade jeszcze troche i wszystko bd okej
nie mam chęci na szkołe więc wole te święta żeby był ten luz
do szkoły w środe będzie zapieprz już to czuje
teraz chce już poniedziałek i spiż
mam nadzieje że wszystko wypali ;)