Tego roczne wakacje uważam jak najbardziej za udane !
Pomimo kilku niemiłych chwil, kilku wylanych łez, kilku kłótni/sprzeczek, były to jedne z lepszych wakacji :)
Przede wszystkim udał się mój wyjazd do Wrocławia, gdzie nareszcie spotkałam Klaudię e T(ęsknie słońce.. ;c) , zobaczyłam cudowne miasto, poznałam dużo zajebistych ludzi, i zakochałam się na zabój w tamtejszym klimacie.
Oprócz tego było dużo fajnych dni, wydarzeń, zdjęć.
Można powiedzieć że wypoczełam przed tym rokiem szkolnym.
Pełna nowych nadzieji, i pozytywnego podejścia, zamierzam jutro z podniesioną głową rozpocząć nadchodzący rok szkolny.
Ten rok będzie inny. Pięciu nowych nauczycieli, egzamin gimnazjalny, rok szkolny, nowy sezon taneczny, no i pozatym ostatni rok z tymi ludźmi. Trochę szkoda, bo spędziłam z nimi większą część swojego życia. W końcu 9 lat spotykania się praktycznie codziennie w tym samym składzie robi swoje. Pomimo wszystko chcę też już pójść do liceum ;)
Podsumowując, te wakacje zaliczam do udanych, i jednych z lepszych. Naładowały mnie pozytywną energią i wolą walki, o spełnieniu marzeń.
A zdjęcie powyżej z zeszłorocznych wakacji, z mojego ukochanego miejsca :)