Jest mi przykro :(
Ludzie świetnie potrafia przeinaczać fakty...
I ofc wyszło, że wszystko jest moja wina...
Parę postanowień:
1. Z nikim, nigdy nie jedź w teren
2. Z nikim nie rozmawiaj
3. Nikomu sie nie zwierzaj
4. Nikomu nie ufaj
5. Nic nie mów i nikogo nie słuchaj...
Może wtedy będe miała spokój, tylko co to za życie?
Chyba czas zminić planszę... Ja i Czesio tam nie pasujemy...
Nigdzie nie pasujemy!