kamerkowe c: czyli Bisą i brak aparatu i nuda.
w sumie to trochę zły jestem.. no ale mniejsza.
dam radę sam. jeszcze tylko dwa dni <3 jeszcze..
później? 15 wrzesień :* rozmowy o wszystkim i o
niczym przez godzinę przez telefon, luubię to <3
szukamy gaci, matka dostała wypłatę, szaleństwo.
idę coś zjeść, mój żołądek upomina się o jedzenie
od wczorajszego południa, mam jakąś blokadę na
jedzenie o_o niby jestem głodny a nie chcę, <ok>
dlaczego ja tak dużo piszę, zaczynam się bać.....
rozgrzewka przed piątkiem! klik