.
akończona.
. . .
*
Pada, nie pada
Sra, leje.
Nawet nie ma jak pomyśleć.
To się nam wyjazd udał.
*
23:00 - przecież jest jeszcze rano.
-
tiaa, coś ci się śniadania pomyliły ;D
boski chłopaku, w czepku w samochodziki.
gdzie jesteś.?<lol2>
na fotce ja & Stucha < 333