Stare... ze stycznia
Vanilka robiła
Nie żądajcie bym akceptował wasze zasady.
Jedyne czym chce kierowac to własne życie
Nie mam ambicji by mówić innym co jest dla nich właściwe.
I nie wydaje mi się, by ktos inny wiedział lepiej.
Co sprawi że będę naprawde szcześliwy.
Nie potrzebuje autorytetów ani idoli
Nie potrzebuje prawa ani nakazów i zakazów.
By swym życiem nie wyrządzać innym krzywdy
Nie potrzebuje tych wszystkich ograniczen.
Moje argumenty są racjonalne.
Podczas, gdy ty masz irracjonalną przemoc.
Kiedy mówie, że pragne wolności. Ty od razu chcesz mnie zabic
Zrozum wreszcie, ze to nie twój zasrany interes w co wierze.