Chcesz poczuć jego zapach znajomy, Wyciągasz dłoń i nie chwyta jej nikt, Dlaczego sypiesz sól na swe rany? Daj sobie czas, wnet poczujesz, Warto żyć.
Zlizujesz to, co mam na sobie, Lubisz gdy ma tak ostry smak, Chcesz zajrzeć tam gdzie każdy chce, Lecz o tym możesz już zapomnieć. Ta pewność dziś cię zgubi, Jestem całkiem inna, Ja zmieniam się, gdy tylko zechcę.