Nie wiem co napisać, a chcąc być w miarę na bieżąco to napisze, że w szkole ponownie robiłam masaż kosmetyczny twarzy ;d i maseczkę HŁY HŁY (i też miałam robione) jak i zgłosiłam się do ''zabiegu'' z kwasem jakimśtam na twarz (nie,nie hialuronowy xD) ;P Troche popiekło, ale było ogólnie spoko :D No nieźle, jeszcze trochę i będę wyglądała jak mody bóg ;D hah. Kocham tę szkołę ;D No gorzej było w niedzielę na podst. działalności gospodarczej... Prawie zasnęłam na ławce, heh. Ale cóż :s
A teraz czekam na przypływ weny twórczej, gdyż muszę cuś narysować :v trując się jakimś energy drinem. ECH.
ask.fm/agata93zaba