mam dziwną właściwość odpychania od siebie przyjaciół.
prawda?
ktoś kiedyś miał odpisać - nic.
ktoś kiedyś miał zadzwonić - nic.
w końcu ktoś kiedyś miał się spotkać - nic.
i po co to?
wesołego j
ahj
ka!
pozdro dla Kaśki, która się domaga, bo miała przyjemność spać ze mną przez ostatnie 2 noce.