Normal 0 21 MicrosoftInternetExplorer4 <!-- /* Style Definitions */ p.MsoNormal, li.MsoNormal, div.MsoNormal {mso-style-parent:""; margin:0cm; margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:none; mso-layout-grid-align:none; text-autospace:none; font-size:11.0pt; font-family:Arial; mso-fareast-font-family:"Times New Roman";} @page Section1 {size:612.0pt 792.0pt; margin:70.85pt 72.0pt 70.85pt 72.0pt; mso-header-margin:35.4pt; mso-footer-margin:35.4pt; mso-paper-source:0;} div.Section1 {page:Section1;} -->
Kiedy odważe się w końcu na list do Ciebie?
Czy w niebie? Sam już tego nie wiem.
Może powie mi jakiś mędrzec pewnien,bo ja
wciąż nie wiem i nie wiem.
Jak żyć bez Ciebie? Gdy się wszystko jebie.
A moje serce wciąż do Ciebie, do Ciebie.
Ja nie wiem. Bo dalej chce kochać Ciebie.
Ja nie wiem. Bo dalej nie umiem żyć bez Ciebie.
Ja nie wiem. Bo dalej wiem kiedy zraniłem.
Ja nie wiem. Jak wcześniej bez Ciebie żyłem.
Ja nie wiem. Czy dalej wytrzymam to wszystko.
Bo bez Ciebie umieram. Proszę, chociaż troche mnie wspieraj.
Bo jedno co czuje napewo wiem.
Kocham Cię.
Wystarczy jedno Twe słowo a znikne i się odkochasz. :( kC :*