Wtedy zjebałam.
Dlaczego ?
bo uniosłam się pychą i myślałam że poradzę sobie sama.
Że tak będzie lepiej.
Że trzy dni głodu wszystko załatwiły , że jestem już wolna od jedzenia.
To były kłamstwa.
Od jedzenie nigdy nie będzie się wolnym
wystarczy mały kęs i wszystko się wali.
nie było mnie tu strasznie długo bo bardzo się tego wstydziłam.
Tak, wstydziłam się przed wami że jestem takim paskudnym a w dodatku przechwalającym się czymś, czego nie mam obżartuchem .
Przepraszam. Wybaczcie mi to i zapomnijcie o tym co było.
Co skłoniło mnie do powrotu ?
A fakt że wróciłam do najkrytyczniejszej wagi jaką w życiu miałam.
Wagi która sprawia że nie chce mi się żyć.
Wagi która sprawia że wstydzę się własnego cienia.
Mam te 14 dni feri aby schudnąć conajmniej 6 kg.
Pomocy.