szara przestrzeń, uczucie niespełnienia
dziś, przez moment
westchnąłem za Tobą,
choć mam przeczucie,
tę pewność, że już Cię nie mam
najwyższy mój czas
z letargu się zbudzić
zakasać rękawy
więcej się nie zbrudzić
odeszło,
nie żyje - minęła już chwila
kipiało, wnet przekwitło
w końcu dało dyla