Dzisiejszy dzień był SUPER :) Rano byłem u kochanej Hondzi ^^ Następnie pojechałem do Jamajki odwiedzić Agatkę xd i Olę. We trójkę pojechaliśmy w teren i nagrywaliśmy ACIĘ :* Na szczęście pogoda nam dopisywała :D Dragon prawie uciekł ale na szczęście dał się sprzedać za suchy chleb :D Po południu pojechaliśmy z Olą do mojego kochanego wierzchowca ;) Honda była dzisiaj nie do poznania, jak nie ona, chętnie chodziła nawet była bardziej nadpobudzona niż zwykle xd Niestety szybko pojechaliśmy, bo Ola sobie odmroziła nogi :( Jutro też jade do mojej kobyłki :)
Na dzisiaj kończe. Myślę, że dodam jutro wpis (jak nie zapomnę) XD