photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 20 LUTEGO 2013 , exif
842
Dodano: 20 LUTEGO 2013

Pour tomber dans ses yeux

Zdjęcie z wieczoru z poezją współczesną "Kaskaderzy literatury".

 

Czas szybko płynie... My płyniemy z nim. Nie mamy wpływu na to gdzie ta rzeka nas poniesie... Chcielibyśmy mieć nad nią kontrole, własnie; chcielibyśmy. Nie potrafimy uwierzyć w to, że MOŻEMY. Każdy z nas, jeżeli by tylko dostatecznie tego pragnął mógłby miec nad nią kontrole. Właśnie nad tą, przez wielu nieokiełznaną rzeką życia. Wyobrażamy sobie jak wyglądało by nasze życie gdyby... Gdybyśmy byli starsi, bogatsi, w innym miejscu, czy gdybyśmy mieli inny kolor skóry... A nie potrafimy się skupić na tym co mam, jak żyjemy, co możemy zrobić w naszym  życiu teraz...
Czasem przychodzą momenty, gdy znajdujemy się na łączniku kilku rzek. Musimy wybrać jedną. Żadna z nich nie będzie taka jak ta dotychczasowa. Często boimy się podjąć decyzję. Najczęściej pierwsza decyzja jest dla nas najbardziej korzystna, lecz gdy rozmyślamy przeważnie nasz wybór się zmienia i wybieramy inną rzekę. Czy to ta właściwa? Czy jednak powinnam wybrać tę pierwszą?
Ja własnie widzę w niedalekiej odległości, ze moja rzeka się kończy i będę musiała wybrać inną. Wiem czego chce i do czego chce dążyć. Wierze w to, że ja juz niedługo uwierze w siebie na tyle, żebym mogła zapanować nad swoją nową rzeką, bo ta powoli zaczyna mi się spod niej wymykać...
Rzeka nigdy nie płynie sama... Są w niej ludzie, których spotykamy na codzień. Bez nich nasza rzeka nie byłaby tą samą. Czasem myślimy " po co ich spotkałam?" czy " dlaczego tak jest?". Najczęściej dopiero po czasie dociera do nas, że wszystko co w naszym życiu ma miejsce, ma sens. Ma wpływ na nas, na naszą psychikę, na nasze życie...


Nie wiem, czy jeszcze kiedyś biegi naszych rzek się spotkają, ale dziękuję za wszystko, za to, że byliscie!


Kieruję to do moich najbliższych:
- rodziny,
- przyjaciół (niektórzy znich są jak moja rodzina <3),
- kolegów,
- znajomych (zarówno tych życzliwych jak i tych mniej, gdyż dzięki nim się zmieniłam)
- i tych, których spotkałam na swojej drodze tylko parę razy, ale mimo to pomogli mi dojść do tego momentu, w którym znajduję się teraz.





To wiersz, który w ostatnim czasi jest częstym powodem do rozmyśleń...

Osiecka Agnieszka

Konieczny

...tak, że ja w końcu wiersze piszę.
Wiem, że nie chciałeś tego, tato.
Ty wszystkie znałeś klawisze...
Nie pomogło. I dzięki ci za to.
...to samo przyszło.
Z niekochania. Czy z kabaretu.
Jak w serce igłą.
Nie. Na to nie ma biletów.
...tak, że ja w końcu z Polską jestem.
Wiem, żeś nie tego dla mnie chciał.
Cóż, są adresy gorsze jeszcze.
I jest aut.
...ja bym i do was napisała,
gdyby to pisać było można...
Nie, ja nie jestem nieśmiała.
Tylko ostrożna.
Pozdrów tam babkę, chłopców, dzieci.
Wytłumacz, jeżeli trzeba.
Z was także nie Wszyscy Święci.
Chcesz? To nakruszę Ci chleba.
...z Moim się pogódź.
Wiem, że go dla mnie nie chciałeś.
Dopiero śmierć jak powódź
na jednej zbiła was skale.
Miał bardzo dużą chęć do wódki.
Znał bary w Piszach i Padwach.
Lecz piją, tato, ludzie smutni.
Prawda?
Niekiedy wilkiem się przezywał.
Lecz wilkiem nie był. Raczej chciał być.
Gdy cały naród raźnie śpiewał,
wolał zawyć.
Ja, jeśli o mnie tacie chodzi,
nie przyszyłam mu nawet guzika.
Siedzi gdzieś we mnie leń czy złodziej
o duszy kłusownika.
...żył tu więc chłopiec
jak wędrująca gwiazda.
Calutkiej on Europie
pokazał minę błazna.
Talentu nam zostawił
zaledwie kruchy okruch.
Jak gdyby tu, w Warszawie,
ten talent ktoś mu otruł.
...pamiętasz, jak nam było wstyd?
On tułał się jak prosty Żyd.
On, co mógł chodzić w amarantach,
on, z pustą torbą emigranta,
to tu, to tam wystawiał łeb.
Dajże mu wódki,
daj na chleb.
...na plażach, gdzie dojrzewa krab,
w kraiku, co się trzyma map
jak mucha tarczy,
zostawił garść najświętszych słów -
i to wystarczy.
Mnie - jak niewiele świat ten ziścił!
Wy obaj, piękni egoiści,
gdzieś wśród nie - dróg, nie - łąk, nie - liści,
a ja -
pół pisarz i pół wół.
Niepełne serce, pełen stół.
Ty miałeś długie życie, tata,
on ma dwa groby we dwóch światach.
Ma dwa groby, a nie miał domu.
Przebacz, jak dobremu komu.
Cóż ja wam winna? -
Dwa różańce.
Ferajna tańczy.
I ja tańczę. 

Komentarze

karowozniewska Kochana DTSis, tez Cie kocham. To po pierwsze.
Po drugie,jako Twoja rodzina, musze dbac o Twoj wizerunek, wiec zwracam Ci uwage na pisownie, bo.na PWST beda na to patrzec:WyobraŻamy i Życzliwych.
Po trzecie: normalnie mnie ta notka wciagnela :) talent na miare Coelho.

A nasze rzeki Pucia to wiesz : DTSis forever!
20/02/2013 19:19:00
pucia185 ad 2 : Tak mnie to wciągnęło, że nawet tych byków nie zauważyłam ;p Dziękuje ;*
ad 3 : dziękuję kochana :*

A co do naszych rzek, to o co jak o co, ale o nasze się nie obawiam ;)
20/02/2013 19:24:40
karowozniewska No ja myśle! Ja też się nie obawiam :D
20/02/2013 19:28:59
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika pucia185.

Informacje o pucia185


Inni zdjęcia: Mix pati991gd019383829203048277 wpis bez kate elbeeMoje pierwsze foto pati991gd:) dorcia2700Już za momencik.... judgafTULIPANY ... part 10 xavekittyx... maxima24... maxima24... maxima24* * * * * takapaulinka