jak gorąco ;_____________;
boże
nie wytrzymam XD
w ogóle co ja dzisiaj przeżyłam, to było straszne hahaha
jem sobie obiad z mamą w kórniku i nagle wpada mnóstwo policji, antytorreryści, biorą na glebe jakiegoś mężyczyzne rozwalili wózek z surówkami, zaczeli krzyczeć, taki chaos był, boże... Ci policjanci uzbrojeni w kaski kominiarki mieli jakieś karabiny ;_; Cały kórnik otoczony policją, jeju
zapraszamy do szczecina, dużo się tu dzieje:))))