bez drugich oczu, a co. Syf w tle, salon, czekamy nadal na szafy - tak to jest jak się przeprowadza ;c zyciee na kartonikach już 3 tyydzień grrr -.- friday - wieczor z misiem czas odpocząc póki moge..Cięzko cięzko sie przestawić z wolnego na niezły zapierdziel. Co raz cieplej, tak fajnie <3 Uwielbiam słoneczko, nie za ciepło nie za zimno, jest tak idealnie! <3 A teraz spadam się ogarnąc i lece na pociąg i do misia!
dzien dobry! Kocham Cię! <3
454 dni Kochanie, szacuneczek! Niebawem 1,5 roku skarbie!<3