Zdjęcie piknikowo-wtorkowe.
Cappi, tosierebka Kamili, mój czarny portfel, ten drugi Kamili, moja nokia, moja bułka (jedna z ośmiu które kupiłyśmy xD), Kamili okulary i telefon, na okularach wisi mój jeden kolczyk a to wszystko leży na bluzie Kamili z przypinką Edyty.
Powtórzymy. I pójdziemy na basena.
Nie musisz mieć trzustki, po prostu bądź.
Szczęściuj się i nie bój więcej.
Bezgraniczna miłość, która człowiek może dać człowiekowi, nie wymagająca poświęceń i wyrzeczeń, wystarczy sama obecność. Znaczy przyjaźń.