"no i tłumaczę wam że on zbił teraz lampę w oplu ojca!"
aha,aha.
dwadzieścia wiosen Bercika.
Pozdrawiam solenizanta,który jak przyjechaliśmy to był już mocno zbańkowany ;)
wczorajszy Klimat <3
a że teraz nogi bolą jak cholera...
niestety dzisiaj samotne popołudnie w domu.
pakowanie się do Wiednia.
w poniedziałek wyjazd.
i nie powiesz mi teraz,że nie mamy życia na walizkach...
od lipca praca.
trzeba naprawić samochodzik.
a jak się uda to Tunezja?Turcja?Egipt?
zobaczymy gdzie paka będzie chciała jechać.
lecę oglądać Szybkich i Wściekłych.