wzięło mnie na wspominki.
Egipt z Aduśkiem.
chce znów taką opaleniznę!!!!
byle do jutra.
o 22 canal+sport i oglądamy na całego z Dzióbkiem finał :DDD
Bilbao polegnie ;)
chciałaby się zasnąć i dopiero obudzić pod wieczór,żeby nie było tyle czekania... :(
ale rano szkoła,potem sprzątanie,jakieś ogarnianie.
i będzie już ;*
sobotnie plany mają do cholerci wypalić.
a w niedziele bilard z Bercikiem ;D
oj stary,stary...
a za miesiąc Wulka?
lepiej nie planować.
esSa!