Szykuje się niezła impreza. Cyba że nastąpią komplikacje, z którymi poradzimy sobie.
Podsumowanie.
2012 rok. Rok .... nie umiem tego określić. Nawet nie pamietam czy w tym czy wcześniejszym był O. Okej, sprawdziłam. początek tego. Przyprawiło mnie to o niezłe doły. Nazwałabym to depresją ujawniającą się częściowo. Potem 26 maja ... D. zakochałam się. Tak bardzo chciałam sie spotkać. 2 tygodnie, jebane plany. Kolejne depresje. Ponad 7 miesięcy, a to dalej gdzieś tkwi. Jednka teraz od września, nowa szkoła , nowi ludzie. R. zauroczenie ? S. ? Cos czuję. Do obu. czuję, ale chce miec to w dupie. Chciałabym poznać, porozmawiać ... Ale kolejna klapa. Wiem, że to jest niemozliwe, joł. Teraz koncze jebany rok. Nie wiem czego oczekuje od '13. Wiem ! Miłości. Takiej prawdziwej. Mam nadzieję, że los mnie nie zawiedzie i na mnie też nadejdzie czas.
Soł. zakończmy jebane przemyslenia i pochłonmy się w Skinsach.