mam piękny nowy dzień . ja znowu piszę sobie notke . ; d. spam jak zwykle . ; d . tak czy inaczej nie wiem chcę tu napisać o tym może że czuję się w sumie to chujowo troszke . wszystko mnie boli . ale chociaż jutro później wstanę i może wpasuję się jakoś w ten cały świąteczny nastrój . na co nawet nie liczę .
zdjęcie ... a tak sobie . nawiązuje do tego czego nigdy nie będę przy sobie miał to miłość . moja prawidziwa . którą jest ... wiadomo kto w sumie ... 500 dni . miało się skończyć . i się skończyło . bo ja nie chcę o tym już pamiętać ... a może ja już śpię i pierdole głupoty . po prostu wiadomo kogo kocham . ale nie chcę tego robić więc tak formalnie nie kocham a w głębi duszy kocham . : d . sam tego nie ogarniam . może to przez tą godzine .
tak czy inaczej chciałbym wrócić do wielu rzeczy . chociażby do piątku . ale wiem że to nie możliwe . dlatego potrzebuję czegoś nowego . albo raczej kogoś . ale nie w sensie dziewczyna ... może nie powinienem tego pisać . . . tak czy inaczej muszę teraz ... co to ja miałem ............... kuźwa idę spać . -.-
http://www.youtube.com/watch?v=Soa3gO7tL-c
I walk alone .
Boulevard of Broken Dreams < 3
Aleja Zniszczonych Marzeń ...
gratuluję tej co po 500 dniach właśnie w tej aleji została . : )
to 500 oprócz wakacji wcale nie było takie złe .