Co by sie tu rozpisywać? wiele sie zmieniło i to na lepsze :)
Mogłabym tutaj pisać godzinami o tym jak Daria sie zmieniła:
- jak życie stało sie lepsze
- jak mam wszystko centralnie w dupie
- jak nauczyłam sie żyć na nowo
- jak od wakacji 2013 pokochałam życie i nauczyłam je cenić
- jak poznałam masę, masę zajebistych ludzi w Czerwcu 2013
- jak nie tęsknie za Polskąi nie chce mi sie tam wgl wracać
- jak college jest czasami do dupy ale i tak jest zajebiście
- jak rozszerzyłam wiedzę o wszystkim i że zaczęłam sie przykładać do nauki
- jak więcej pije, mniej pale fajek, i więcej zioła jaram
- jak jestem uzależniona od kawy i energetyków
- jak próbuje przejść na wegetarianizm
- jak zaczynam nowe zycie....
bla bla bla.... ale po co? hehe nikt tego nie czyta, nit nie chce wiedzieć, nikogo to nie obchodzi.
Jest lepiej, wszystko sie poprawia.
Wreszcie! :)