Wiosenna ciężarówka :D
Jutro wizyta u lekarza , w końcu Tatuś jedzie z nami bo wolne dostał :)
Ja mam coraz większe problemy ze snem.. najwygodniej mi samej w łóżku ale tak zasnąć nie mogę bo nie umiem więc kręcę się w prawo i w lewo a biedny P się budzi co chwilę i jeszcze nieraz mu się oberwie :D
Pieseł to chodzący niszczyciel z lękiem separacyjnym już siły nie mam , drzwi wyjściowe mamy wygryzione...
Ale i tak ją kocham ! :D
Dzisiaj zaczynamy 31Tc brzuszkowej przygody :o jak ten czas leci..