Mieliśmy się tylko kumplować ,pamiętasz?
Miało być fajnie i było, przez jakiś czas było naprawdę cudownię.
Wszystko szło idealnie, śmialiśmy się z głupot,
gadaliśmy o niczym i zachowywaliśmy się jak
dwójka rozpieszczonych, złośliwych dzieciaków.
Ale wszystko wymkneło się spod kontroli,
do zabawy dodaliśmy
m i ł o ś ć ,
która zjebała wszystko.
Nasz wspólny czas minął,
a ja nadzwyczajniej w świecie...
t ę s k n i ę
za tym wszystkim...
Nie lubię patrzeć na to, jak psuję mi się kontakt z osobami, na których mi zależy.
Przeszło ale wciąż trochę boli.