Pomimo długotrwałego leczenia, pozwole sobie na kilku dniowy odpoczynek, zdala od domu i lekarzy. Takich wakacji sobie nie wyobrażałam. Wspólny wyjazd jest rekompensatą za stracone dni w domu. Mnóstwo pracy, domowe obowiązki, ogrom załatwiania daje odczuć kiepskie samopoczucie, a kłopoty pogarszają stan emocjonalny zarówno jak i psychiczny.
Po długim weekendzie, który mam nadzieje będzie udany, czeka mnie pokazanie się z jak najlepszej strony, a także pokazanie jak bardzo zależy mi na tym, na co czekam od paru miesięcy, może wkońcu się uda! ;) Poza tym przy swym boku mam NAJUKOCHAŃSZĄ osobę pod słońcem, która mnie wspiera jako JEDYNA w moich postanowieniach. <3 Dziękuję jej za to z całego serca ! Mój Marcin.<3
Najszczęśliwsza pod słońcem !
Jeszcze tylko rok. <3