niekoniecznie wwszystko zawsze ukłąda się po naszej myśli. u mnie zbyt dużo ostatnio się dzieje. zbyt wiele rzeczy nachodzi na siebie i wywiera na mnie nieziemskie ciężkie piętno. wszystko się kumuluje i sprawia, że nie zawsze mam ochotę na uśmiech. a zwłaszcza nie ostatnimi czasy. ale... z odpowiednimi osobami damy radę. tak myślę.tylko. kto mi teraz został ? :(
PS. Kocham Cię !;*