Podobno ludzie zmieniają się pod wpływem doświadczeń.
Od dzisiaj mam już oficjalnie 19 lat praktyki w zdobywaniu ich.
Począwszy od tych cudownych niosących radość po te, które przyniosły dużo bólu.
Nadal za mało. Nadal nie wystarczajaco. Nadal coraz więcej wymagań. Nadal to samo.
Życie to ciągła nauka.
Ciągłe tracenie gruntu pod nogami tylko po to, żeby potem o niego walczyć i odzyskać.
Satysfakcja z tego co się w życiu robi i co się sobą reprezentuje.
Ciągła obłóda i fałszerstwo, które nas otaczają.
Życie jest straszne, chociaż momentami cudowne.
Dzisiaj zdecydowanie nie.
To chyba najgorszy dzień w roku....po raz kolejny.
"Szczęśliwie dobiłam 19-nastki"
Dziękuję Karola za uratowanie tego dnia od katastrofy <3
Oscar ! :3