Ah do czego to doszło.
Żeby nie dawać mi Coca-coli, bo jestem nieletnia.
,,ONA MA PRAWIE 25LAT!, SŁYSZYCIE, ZOBACZCIE, NO CO TY?"
Może jeszcze kiedyś będę wyglądała na 18 lat. Oby. Tego sobię życzę.
Co do żyeczeń... Dagilek już czuje święta :D
Jako zabiegany człowiek, nie mający na nic czasu, totalny noł lajf piszący licencjat z ekonomii (nie jakieś takie humanistyczne fafarifi), składam Wam już życzenia świąteczne, bo później będę nieosiągalna przez kolejne pół roku :D
Wesołych, ciepłych, pełnych miłość świąt. Takich magicznych, gdzie nie tylko liczy się religia, polityka czy tez jakaś tradycja. Chodzi o czas... z ludzmi których kochacie albo którzy są Wam najbliżsi. Żeby każdy z Was czuł się potrzebny, i żeby nikt z Was w tym czasie nie czuł się smutny i samotny.
No i udanego Sylwka. :D
A sobie życzę tego co roku. Spełnienia kolejnch marzeń... bo to działa.