Motyl na znaczku po LSD zawirował przekonująco twierdząc że mnie nie opuśći aż do końca
W zielono Białej atmosferze przetykanej pomarańczami
Bańki mydlane niosą myśli, pękają mi na czole, zostawiają kolorowe ślady.
Jak we śnie nie mogę ruszyć ani jedną ze swoich nóg a wszystkie ręce mi drżą
Lecz oczekuję, wiem że niedługo wyruszę w podróż.
Buty same się wyrywają, być może poruszą mi nogi ale jeszcze nie teraz, muszę pilnować żeby nie było falstartu.
Nie wiedziałem że niebo może przybrać kolory tęczy na całej szerokości
Aż się w głowie kręci od różnorodności barw i smaków.
dzis było swietnie dziekuje :**