photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LUTEGO 2018

kurczak w sezamie

Nowy, 2018 rok miał przynieść mi wiele szczęścia i realizacji planów. W tym momencie już wiem, że na samym starcie się poddałam i nie prowadzi mnie to do niczego dobrego. Nie wmawiałam sobie nigdy chorób, uważałam, że jestem po prostu bardziej wrażliwa i empatyczna niż rówieśnicy. Moje uparte myślenie w ten sposób doprowadziło mnie do konsultacji ze spacjalistami. Zaburzenia osobowości ze stanami lękowymi. To brzmiało dla mnie jak wyrok. Wyrok za wszystkie złe czyny które popełniłam w przeszłości. Zawsze za wszystko się obwiniałam i uważałam, że można więcej i lepiej. Jednak się poddałam. Uważałam przez długi czas, że ktoś taki jak ja nie osiągnie niczego w życiu bo nie ma ku temu żadnych zdolności.

Ale dzisiaj, przy sprzątaniu doszło do mnie, że nie dam rady tak dłużej. Marnuje swoje cenne chwilę na użalanie się nad tym co mi nie wychodzi. Nie szukam tego co może mi wyjść.

Nie trzeba od razu robić wielkiego kroku do przodu. Na początek wystarczą małe kroczki. Nawet jeśli dwa są w tył - to znak, że trzeba się odbić i postawić trzy w przód. Na tym to wszystko polega. Na szukaniu pozytywów. I choć ja przestałam ich szukać wierzę, że mogę zacząć na nowo. Tak jakby z czystą kartą.

Niech każdy dzień będzie wyzwaniem. Walką.

Komentarze

atlam Tak. Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. :)
03/02/2018 16:57:25
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika psychicalgame.

Informacje o psychicalgame


Inni zdjęcia: dream artsidus... itaaan... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24