hmm, zmieniłam tabletki. Nie wiem czy jest lepiej, ale wydaje mi się, że tak. Uśmiecham się, nie denerwuje się tak szybko.
Z nim jest dobrze, wszystkie wątpliwości i wybuchy zbliżają nas do siebie i przekonujemy się, jak są one małe przy tym co nas łączy. Boje się o niego. W środę ma dość poważny zabieg. Ale cóż, musi być dobrze.
Jestem z siebie dumna.. ten semestr na uczelni przeszedł tak szybko i bez ŻADNYCH przeszkód, wszystko pozaliczane za 1. DUMNA!
+chce kota.