chciałabym nie musieć zaczynać postu od słów 'dawno mnie tu nie było' ale systematyczność w tym miejscu, w moim przypadku wygasa ;d
dziś cudawianki, nie pisze o tym bez powodu, ale czy zastanawialiscie się kiedyś jak ten czas zapierdala? dosłownie :O
mam wrazenie, jak jeszcze nie dawno siedzialam na plazy z ziomeczkami i marudzilismy na dupną muzykę i pilismy piwko, a dziś okazuje się ze minał już rok WTF?
niedawno szlam na studia, a tu zaraz ostatni egzamin na pierwszym roku. SZOK TOTALNY. ;O
ktos mi powiedział, że po 18 czas zapiernicza jak z procy i skubany miał racje.
co się ciekawego dzieje u mnie, hm..
dieta idzie pełną parą :D chociaz i tak marzy mi się jeszcze 9kg mniej, ale z 15kg które chcialam zrzucic na starcie, to całkiem dobry wynik. Mysle ze warto, nie chodzi tu juz nawet o sam wyglad, ale o zdrowie ; )
ważna jest motywacja, czyli studniowka Adasia i te wszystkie piękne sukienki w które nie zmiesciłam się na swoją !
A TAK IT'S HIGHT TIME TO START FILOZOFING :D
do póki walczysz jesteś zwyciezcą .