Poszedłem do kina, a w przednim rzędzie siedział starszy facet z psem. To był rodzaj komedio - dramatu. W miejscach smutnych, pies ocierał oczy z łez, a w wesołych partiach śmiał się do rozpuku. Tak się działo przez cały film. Kiedy seans się skończył, zdecydowałem się podejść i porozmawiać z facetem.
- To najbardziej zdumiewająca rzecz jaką widziałem! - powiedziałem - Wyglądało na to, że pies naprawdę wczuł się w film.
Facet na to:
- No faktycznie. A książka mu się nie podobała
Facet kupił sobie dwa szetlandy. Jednego nazwał Kultura, a drugiego Zamknij Się. Pewnego razu wchodzi do sklepu z jednym psem, a drugiego zostawia przed budynkiem. Zachwycona ekspedientka pyta:
-Ah!!! Cóż to za piękny piesek!! Jak się wabi?
-Zamknij Się
-A gdzież Pańska kultura
-Przed drzwiami
Idzie Jasio przez las i spotyka słodkiego Pieska
pyta mamy:
Jaś: Mamo, Mamo musze go mieć.
Mama: Ależ Jasiu on może mieć chorobe.
Tata: Te pieski gryzą tak mocno że trzeba im rozcinać szczęke !
- Jaś Ucieka od małego pieska rasy Chihuahua
- Tym czasowo jaś ukradł z domu worek
- W nocy bierze Psa do worka i szybko do domu z nim
Mama: Jasiu co masz w worku ?
Jaś: Kartofelki !!
Tata: A moge zobaczyć
Jaś: Nie bo potrzebuje na obiad
Mama: Jutro na obiad jest Pizza
Jaś: Wole coś zdrowego
Tata: Przynajmniej chłopak zdrowo sie odżywia
- Jaś uciekł do pokoju i uwolnił psa
- Pies biegał po pokoju nie wiedział co sie dzieje
- Wkońcu spadł z schodów i wbiegł do łazienki
w której tata jasia własnie brał kąpiel.
- Pies zaczyna puszczać smrodliwe bąki do wody
Tata (woła): Halinka gdzie kupiłaś dżakuzi ?
Mama (woła): Ferdek jakie dżakuzi ?
Jaś (do siebie): Jednak ten pies może sie na coś przydać
Idą dwa psy i jeden nagle merda ogonem:
-O pacz latarnia!!!
-Musimy to oblać!!!
Pies mówi do drugiego psa:
-Wczoraj nauczyłem mojego pana nowej sztuczki.
-Jakiej?
-Gdy wyciągam do niego łapę, on podaje mi swoją!
Gospodyni mówi do sąsiadki:
- Kumo, wasz pies zjadł moją kurę!!!
- Dziękuję, że mi pani powiedziała, w takim razie nie dam mu kolacji!