W czwartek było supcio.

Poszłyśmy z dziewczynami do kauflanda

i kupiłyśmy sobie chipsy z papryczką chilli

największa pakę jaka tylko była.Potem poszłyśmy do mie na klatke i je jadłyśmy.

Po chwili zaczeły nas piec języki i szybko piłyśmy fante.

Potem robiłyśmy sobie fotki moją komą  i wyszły SUPER.

Później znudziło nam się to i poszłyśmy nadwór grałyśmy przed moim blokiem w noge,siate i piłka nam wpadała do ogrodu.

A najbardziej jak Roksana kopała piłke.

Potem poszłyśmy do mie do domu i się biłyśmy się i ganiałam sie z Roksaną po kanapie.O a jak się biłysmy to podnioslam krzesło i podałam je Klaudii,a Klaudii i mie krzesło wyślizgneło z rąk i spadło na roksane.I to już koniec tej litani.

                                      PAPA