W poniedziałek poszłam z moimi siorkami Klaudią i Roksaną na działkę.
Bawiłam się świetnie Roksana ciągle skakała na balonie,
a ja na innym balonie.Cały czs się spychałyśmy i były brechty.
Potem huśtałam się na bujaczce i mówiłam Roksanie,że sobie zwichnęlam
palec u nogi.:)
Później ganiałyśmy się z Klaudią bo zabrałyśmy jej Piane to taki balonowy konik na,
którym wcześniej skakałam.
Wyszłyśmy po za teren działki i biegłyśmy tak szybko,żeby nas Klaudia nie złapała.
Potem kazałam Roksanie zostac za furtką i weszłam na działke,a Roksana mi podała konia i schowałam go.
Tego dnia nigdy nie zapomnę chcę to powtórzyc.Kończe bo nie mam siły pisac.P.A.P.A
Tylko obserwowani przez użytkownika psiaczek123
mogą komentować na tym fotoblogu.