photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 KWIETNIA 2008

Adolf, nie Adolf, Adolf...nie Adolf. Trochę za dużo dziwactwa na raz. Biedny, biedny Adolf. Zobaczyłam dziś najprawdziwszą inkarnację Hitlera. Czułabym się dość dziwnie goszcząc go co wieczór w łóżku...

 

 

 


 

coś nieciekawie dzisiaj egzystuje. Mój stan sprowadza się jednoznacznie do czegoś w rodzaju przeziębienia albo przemęczenia fizycznego i umysłowego. Nie mam najmniejszej siły na nic. Skrajnie zatracam się w poduszkę ...i nawet myślenie o bzdetach boli. Głowa pęka

Komentarze

wczorajsza madziolec:( odwied? mnie!!! bo zanuddze sie na smier?...teskniem:*:(
21/04/2008 16:19:56
siwa77 łaał .. ładnie ; ))
19/04/2008 18:48:51
~jenny bosko moja mała;D
nie daj sie choróbsku:P
19/04/2008 17:22:20
~aliszon raczej przemęczenie moja kobieto :*
19/04/2008 15:48:31
markotka16 ...Swietna fotaaa xD
19/04/2008 14:59:28
Info

Użytkownik pseudoona
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.