Pokolenie

Pod sufitem całkiem dobrze miałem
dopóki nie urosłem i świata nie poznałem
Jak byłym mały to bawiłem się piaskownicy
I rysowałem kredą twarze na ulicy
Choć jestem duży o jednym ciągle marze
By znów rysować uliczne tatuaże
Lecz nasze drogi są jak ser dziurawe
to mam ochotę na białą kawę

Ooooooa oooo to moje dzieciństwo
Ooooooa ooo0 to moje dzieciństwo


Dawniej dzieci bawiły się zabawkami
Teraz  siedzą tylko przed komputerami
OD światła monitora dostają oczopląsu
Nie potrzebują nic, nie potrzebują snu
Zapomnieli już co to życie towarzyskie
Już nie wiedzą co to wypad na jedno Leżajskie

Oooooooa oooo to ich lenistwo
0000000a oooo to ich lenistwo

Teraz na świecie są mordy, narkotyki
Z głodu umierające dzieci z Afryki
Głodni są na alkohol i mentolowy papieros
Modne teraz są silikony i Jacksona nos
W radiu leci puszczający pawia bit
Ludzie uważają taką sieczkę za lata hit

Oooooooa oooo to nasze pokolenie
Oooooooa oooo to nasze pokolenia


Nasze już dawno poszło w nie pamięć!