tylko ty

 Witaj kochanie.

Na poczatek masz slodkiego buziaka  w policzek.

Ten czas ktory teraz jest ,jest wyjatkowo szczegolny.mimo tego ze piszemy i wiemy wszystko na biezaco brak mi ciebie w kazdy mozliwy sposob.

tesknoata odbija sie kazdego dnia,niby nie powinno tak byc ale jest,to daje wiele do myslenia.

moge smialo powiedziec ze "ZAKOCHALEM SIE W TOBIE KOLEJNY RAZ"moze to glupio brzmi ale tak jest.

czuje sie jak nastolatek ,ktory poczul co znaczy slowo milosc.

balagan w glowie,motylki w brzuchu,kazda chwila zajeta myslami o tobie ,w nocy sny z twoim udzialem.

bezradnosc ktora nas dotyczy jest zla,jednak musimy ja tolerowac,musimy z nia zyc z wiadomych powodow.

jestesmy ze soba juz tyle czsu ,zaden temat nie jest tematem tabu,potrafimy rozmawiac ze soba w sposob bardzo dziwny tylko nam znany,w nasz sposob "szczerosc przede wszystkim".

to nas trzyma przy sobie ,nie potrafimy klamac krecic w stosunku do siebie .

na moje slowa skierowane do ciebie 'mam na ciebie ochote "wiem ze dostane odp.to dobrze .

ot takie gadanine ,by sobie ktos pomyslal.moze i tak ale dla nas to jest norma.

piszemy ciagle wiemy wszystko ale ciagle malo.brak obecnosci ,dotyku zapachu odciska wielkie pietno na nas .

wiemy ze to jest zle ,przeciez mamy swoje polowki,mamy ale ....................................

one to nie ja ani ty .

mi brak ciebie tobie mnie .

fajne uczucie ,zaklopotanie ,niezrozumiennie,bezradnosc na dana sytuacje .

mimo tych problemow ciagnie nas do siebie jak magnesy.

cos w tym musi byc .

"ja ciebie tez -to za malo" twoje slowa ,jestem zaszcycony mogac to slyszec z twoich ust,obiecalas mi cos i mysle ze dotrzymasz obietnicy.

KOCHAM CIE ANIOLKU,ostatnia mysl przed snem to ty,pierwsza po przebudzeniu to ty,nie potrafie inaczej,kazdy dzien wypelniasz ty.kazda wolna chwila jest zwiazana z toba .nawet teraz powinieniem isc spac ale wole pisac do ciebie.

nie wazne ile esow wymienimy w ciagu dnia ,nie wazne ile bedziemy gadac przez tel,nie wazne ile czasu bedziemy mieli na "lewe spotkanie "zawsze bedzie malo malo malo i jeszcze raz malo.

wiem nie jestesmy normalni "od narodzin ......"jak mozna tak zwariowac na czyims punkcie,mozna mozna .dgyby ktos mi powiedzial ze tak bedzie to bym go wysmial.

Prawdziwa milosc zdaza sie tylko raz ,powiem smialo ze to ty jestes moja prawdziwa miloscia jedyna i niepowtarzalna ,jestes zetka w ktorej sie zakochalem i nadal kocham i bede kochal,o nikogo tak sie nie martwie jak o ciebie,na nikim mi tak bardzo nie zalezy .Moze bedziesz miala mieszane uczucia czytajac to ale wiesz ze pisze to z glebi serca i znasz mnie .usmiechniesz sie ,lezka sie zakreci ale to dobrze ,tez wieesz ze nie jestem tobie obojetny ,tez mnie kochasz w swoj pogmatwany sposob.

zycie u twojego boku jest moim mazeniem ktore sie nigdy nie spelni.

ostatniio pisalem "milosc nieszczesliwa "poprawilas mnie piszac "milosc szczesliwa odwzajemniona" dziekuje .

moja milosc do ciebie pomaga mi przetrwac ciezkie chwile w zyciu,gdyby nie ona to juz pewnie bym dawno sie poddal ,jest sensem mojej egzystencji.

Nie moge sie doczekac kolejnego esa od ciebie ,chce wiedziec wszystko (i tak wiem)nikt nigdy w zyciu nie zostal obdazony z mojej strony takim zaufaniem jak ty,nikt nie ma takich praw jak ty,nikt nie moze sie rownac z toba ,jestes ponad wszystkimi ,przed wszystkim,jestem tylko i wylacznie dla ciebie ,nie wazne jak by mi sie dobrze rozmawialo z kim kolwiek i o czym kolwiek ty jestes na miejscu nr 1.

zawsze bedziesz w moim sercu,zawsze znajde czas dla ciebie ,nigdy nie przestane kombinowac zeby tylko byc !!!!!!!!!!!!!!

troska ktora sie otaczamy nawzajem jest piekna ,zalezy nam na sobie jak nigdy dotad.Nie wiadomo czemu ale tak jest.Wariuje bez ciebie ,esy uspokajaja mnie ,daja ukojenie ,brak ciebie jest nieporozumieniem,wiem nie zawsze ma sie to co sie chce .Pamietaj nie wypuszcze sie latwo z moich ramion chocbym mial nic nie mowic i cieszyc sie chwila to bede cie trzymal i trzymal a wiem ze ty nie bedziesz miala nic przeciwko temu i nie bedziesz chciala zebym przestawal.

Pokochalem cie i ciesze sie z tego,kocham cie i ciesze sie z tego i jestem szczeslwy ,bede cie kochal nadal i tez bede szczesliwy bo jak tu sobie mozna ciebie odmowic.Nie mozna sobie odmawiac przyjemnosci w zyciu.

JESTES NAJLEPSZA RZECZA JAK MOGLA MNIE SPOTKAC W ZYCIU DZIEKUJE BOGU ZE POZWOLIL MI CIE POZNAC I ZAKOCHAC SIE W TOBIE ,POZNAC TWOJE WNETRZE TWOJA DUSZE OCZY CIEBIE CALA .ZAWSZE AZ DO MOJEJ SMIERCI BEDZIESZ W MOIM SERCU ,NIE POZWOLE CI ODEJSC ,ZAWSZE BEDZIESZ MIALA W MOJEJ OSOBIE SWOJEGO "ANIOLA STROZA "KTORY BEDZIE CIEBEI PILNOWAL ,KTORY DA "KOPA"W SYTUACJI TEGO WYMAGAJACEJ.

KOCHAM CIE MOJA DZIEWCZYNKO PAMIETAJ O TYM.

Twoj chlopczyk .3 maj sie cieplo 

do kolejnego esa 

Badz zawsze  soba nie zmieniaj sie ,miej swoje zdanie i nie pozwol zeby ktos ci nazucal swoja wole,jestes naprawde wartosciowa kobieta ktora zasluguje na szacunek ,spokuj ducha ,i poszanowanie ze strony innych.

badz zawsze usmiechnieta ,zarazaj swoim poczuciem humoru ,zeby usmiech nigdy nie zchodzil z twoich ponetnych ust.

to tyle na dzisiaj.

KOCHAM CIE ANIAOLKU

AMOREK