Była sobie notka no i się zwaliła ;/ Nie nawidzę tego. No nic,w każdym razie SummerTime'15 :D nic specialnego na razie się nie wydarzyło,trochę byłam w Wawce,trochę popracowałam,nogę skręciłam i o przymusowe wakacje w domu :p Dziś zainwestowałam w siebie,zakupiłam ten oto piękny naszyjnik w Brylanciku :) Czasem trzeba,a co :P Ogólnie jest stabilnie,czuję w miarę pewny grunt pod nogami i cieszy mnie to <3 Brakuje mi bardzo spacerów na ścieżce,Exporta w parku,oglądania Wozów,no ale tak to już się dzieje w związku,że po pełnych uniesień początkach nastają burzliwe kłótnie,a potem stabilizacja...No i moja noga nie pozwala na wędrówki :) Mogłoby być tylko cieplej...Co to za lipiec kilka dni upału i znowu zimno :/ Brr...No nic,trzeba coś z sobą robić,szkoda dnia :)
'Kiedy śni Ci się coś,czego nie chcesz czuć,widzieć,słyszeć,wstań i przytul osobę,która jest Ci bardzo bliska-przegania to wszelkie koszmary <3'.