Czekoladowego króliczka,
apetytu jak u dziczka,
kolorowej wydmuszki-takiej w kwiatuszki.
A jak przyjdzie dzień lany-przemoczonej piżamy.
Dwa kurczaki w koszu siedzą
i rzeżuchę sobie jedzą.
Baran w szopie zioło pali,
chyba zaraz się przewali.
Ksiądz za stołem już się buja.
Wesołego Alleluja!
Dwa kurczaki się spotkały
i pisankę dać nam chciały.
Z jajka woda wyleciała,
śmigus-dyngus obwieszczała.
Wesołego Alleluja!
***Wielkanoc***