Heloł.
Wstałam niedawno.
Rodzice paradowali po domu, więc nie dało się pospać.
Jest beznadziejna pogoda.
Mejbi po południu gdzieś się wybiore?
Już dość mam tej szkoły.
Ciepło jest, to się siedzieć nie chce.
A wakacje coraz bliżej .
Zaraz długi weekend.
Ogólnie luzik.