Walka o dostęp do komputera (a raczej internetu) - poczułam, że przyjechałam do domu.
3:1 - mieli przewagę, ech...
(A tak na marginesie, nasza-klasa.pl powinna mieć na stronie głównej ostrzeżenie: "Pokazujesz rodzicom na własną odpowiedzialność")
Ale już w Krk. Tym razem Polskie Koleje Przygodowe na szczęście niczym szczególnym nie zaskoczyły (mój pech nie zadziałał?).
Było tylko w przedziale czarne dziewczę, które co prawda zainwestowało w słuchawki, ale co z tego, skoro słuchało heavy metalu?
Za to była również pani z różańcem, która w momencie gdy dziewczę wyszło do WC zwierzyła się, że modli się o to, by ta szatańska muzyka nie miała złego wpływu na słuchającą...