To nasz wtedy jeszcze mały Gacuś.
Tak naprawde jest mojej babci.
Jego mama uciekła kiedyś i już nigdy nie wróciła.
Zostawiła małą suczkę Fionę i pieska Gacka.
Były na szczęście na tyle duże żebyśmy nie musieli karmić ich z butelki.
Fionusia szybko poszła do mojej kuzynki,a Gacek został w domu u nas i babci.
Na zdjęciu ma kilka miesięcy,a w tej chwili ma rok.
Jest niedużym kundelkiem.który tak jak jego mama lubi uciekać.
Jednak kiedy ucieka zawsze wraca spowrotem.
Pozdro dla:
Siochy
Oli T.
Rybki
Karola
Bartiego
Asi
Magdy
Borkosiny
Muci
Wołkowej
Trzcinki
Ewki
Izbrandtki
Cyglisia
Wiewióry
Beaty
Świstaka
I wszystkich komentujących(!)(!):D:D