Taki tam samobój. ; )

Prawie 4  godziny temu już byłam w domu. Wparowałam do domu rozmawiając przez telefon a mama jakby u siebie była zabrała mi telefon i powiedziała że ładnie byłoby się najpierw przywitać. Kazałam jej wziążć walizkę i poszłam do taty. On to mnie zawsze bardziej kochał. : 3  Przyszłam jak akurat oglądał powtórkę pamiętników z wakacii. W  przyszłym odcinku będzie DARIUSZ ! Aaa , normlanie kocham goo! Zawsze z Sarą marzyłyśmy by nam wparował do wanny z szampanem ! <lol2> Ale Nikola przyżekam Ci że jak już pojedziemy na tą Ibizę to ja nie rzucę się na ciebie o stringi. No i na ciebie Anggelo też. : ) Ale przyznajcie że fajnie by było tak razem jechać na ibizę. O i jeszcze ty Oli ! Takie codzienne imprezy. Potem wbijanie do hotelowego pokoju po pijaku i darcie się przez balkon. Haha , albo chodzenie po schodach i jedzenie mandarynek jak w sylwestra. :D

Obecinie walę głową o biórko mając nadzieje że powstrzyma mnie skrzat próbując mnie przekupić garnkiem z tefala napełnionym złotem , za co kupię sobie dobre, jeżeli będą dobre oceny tata kupi mi nowego laptopa a to się równa szczęście i spokuj w rodzinie. No z wyjątkiem mojego brata. Oddaje mi skurwiel przez 2 miesiące kieszonkowe za te szkody wyrządzone w pokoju. ^^ Kochan rodzinka ,ale jak dla mnie 3 razy nie jeżeli chodzi o wypady z kolestwem.

Nikola rozkimny :

Nikola  :  - Jesteś ?     
Ja  :  - nie     
Nikola : - To napisz jak będziesz. :]     
Ja : - To napisze za miesiąc . : *     

14- letnia Mrówka W. i jej mąż Angella , PSYCHOPATA Psychiatra , są już 4 lata po slubie i mają pięcio miesięczną córkę Oka. Pewnego dnia Mrówka poznaje Nikole ( 14 lat praaawie ) chodzącą po domach i reklamującą pasztet 'zajebisty'. Pewnego wieczoru mąż przyłapuję wspaniała mężczyzna ze swoją własną żoną we własnej sypiali. Żona rzuca w niego pasztetem. Mąż po namyśle wyprowadza się z domu ( śmietniki , klapa nr 11 ich wymarzony dom do którego zawsze chcieli się przeprowadzić ) zabierając ze sobą dziecko. Oskarża córkę , że jedna z córek nie jest jego ! Mrówka W. nie mogąc się z tym pogodzić postanawia popełnić samobójstwo puszką po pasztecie '' zajebistym''. TRUDNE SPRAWYY ! : *

BYŁA LEPSZA WERSJA ALE JEBNIĘTY PHOTOBLOG NIE CHCIAŁ MI DODAĆ NOTKI I SIĘ SKASOWAŁA . -,-