photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Senacka ulica
Dodane 30 MAJA 2006
601
Dodano: 30 MAJA 2006

Senacka ulica

Nie no, nie wygłupiajmy się, ja bardzo proszę - słońce mi wrócić OD ZARAZ!

Przecież ja mam dziś bardzo długi i pracowity dzień, co ma znaczyć ten DESZCZ?

A tu dostałam zaproszenie od miłych pań z Księgarni Pod Globusem (pamiętacie tę księgarnię?) - będzie dziś o 18.00 spotkanie z Anną Dymną.

Wieczorem natomiast już dziś otwarcie Krakowskiego Festiwalu Filmowego. No i jak tu w obuwiu sportowym i z ociekającą wodą parasolką? No jak, pytam się?

Nie bawię się tak...

 

A tu mamy Senacką.

To ci jest dopiero ulica, ta Senacka! Z twarzy podobna zupełnie do nikogo.

No malutka taka, parę numerów ma.

A przecież jedna z najstarszych. To jeszcze przedlokacyjna ulica Okołu - a przypominam, że lokacja była w 1257 roku!

Kto szedł na Wawel od Rynku - mijał ją po prawej stronie jako ostatnią przecznicę z Grodzkiej przed kościołem Św. Piotra i Pawła. W średniowieczu nazywano tę ulicę po prostu zaułkiem - vicus albo vicus platee Castrensis, tak że pozostała bezimienna praktycznie do XVIII wieku.

Ponieważ w zachodnim krańcu mieściła się od średniowiecza siedziba rodu Tęczyńskich - tzw. Malowany Dwór - który został ofiarowany w 1610 roku zakonowi karmelitów bosych - a ci wybudowali tam kościół św. Michała - stąd też ta część ulicy nosiła przez chwilę (trwającą około stu lat) nazwę ul. Św. Michała.

Część wschodnią natomiast zaczęto nazywać Senacką od budynku narożnego, ongiś kolegium jezuickiego, które w latach 1815-1846 było siedzibą Senatu Rządzącego Wolnego Miasta Krakowa.

No i w końcu nazwę Senacka nadano w 1881 roku całej ulicy.

Ogólnie rzecz biorąc nic tam nie ma :) po prawej gdzieś można zjeść naleśniki, a po lewej dwie knajpy. Znaczy nie że można też je zjeść :) Jedna z nich to popularny Szysz-Mysz - choć nie wiadomo dlaczego napis na nim głosi Nietoperz. Obok bodajże Tygiel Cafe.

I tela.

 

A co Wy mi powiecie o kawiarniach i cukierniach w Krakowie?

GDZIE MIEŚCIŁA SIĘ PIERWSZA W KRAKOWIE KAWIARNIA?

Rozwój kawiarń nastąpił w Krakowie z chwilą przejęcia ich przez cukiernie. A cech cukierników wyłonił się z powołanego w 1766 roku Zgromadzenia Pasztetników - he he, bo umrę ze śmiechu.

Ale tu nic do śmiechu nie ma, bo to pochodzi z włoskiego - pasticcio znaczyło ciastko :)

TO GDZIE BYŁA PIERWSZA KRAKOWSKA CUKIERNIA?

W kolejnych latach rzemiosło cukiernicze rozwijało się głównie dzięki Szwajcarom (nie chodzi o tych chłopaków przy drzwiach w hotelu). Przybywali oni do Krakowa od końca XVIII wieku.

Od 1823 roku przedstawiciele rodzin Cortesich, Redolfich i Mauriziów prowadzili kolejno jedną z najstarszych krakowskich cukierni - obecnie jest to kawiarnia Redolfi w Rynku Głównym 38.

A na początku XXI wieku Kraków kawiarniami stoi po prostu i można by założyć nowy PB Kawiarnie Krakowa - tyle ich jest :)

 

Jak widzicie, pomysłów to ja jeszcze mam parę w zanadrzu - dajcie mi tylko CZASU więcej, no i nowego Kochanka może.

Właśnie, stałam ci ja na przystanku wczoraj i cóż widzę? Tabliczka na kamienicy: FUNDACJA DLA PROMOCJI MIASTA KRAKOWA - coś w tym stylu. To jak myślicie, dadzą mi kasiorę na nowy aparat, jak się zgłoszę?

Komentarze

~mkgotti szysz mysz to po chorwacku to nietoperz, a tam właśnie kiedyś w latach 90-tych otworzyli kawiarnie razem chorwat - Darko i serb -Jovan. Wtedy ,to było miejsce gdzie podawano najlepszą kawę w Krakowie.
18/12/2011 22:36:53
przewodnikpokrakowie Dzięki za wyjaśnienie :)
22/12/2011 8:09:15

~epeeya A ja powiem tak: własnie tu na Senackiej kilka dni temu w Krakowie jadłam w tym \'po prawej gdzieś\' barze, pyszny obiadek, pyszny i tani w dodatku. Właściwie przez przypadek trafiłam tu na Twój blog i o jaka niespodzianka, bo w Krakowie, gdzie nie byłam od wieków, było mi dane spędzić jedynie weekend, ale to zdjęcie przypomniało mi baardzo miłe chwile. Pozdrawiam.
08/06/2006 18:18:39
agnostyczkaelastyczna
ta wczorajsza pogoda nie zepsuła nam nawet wyjazdu.
w Krakowie zakochana jestem ponownie.
zakochuję się w nim zawsze kiedy tam jestem od nowa.


odnowa. (;

31/05/2006 8:04:21
athanasia a ta ulica wygląda jakby miała więcej niż kilka tylko numerów, tak się ciągnie i ciągnie... :)
a spotkania w księgarni zazdroszczę troszkę.... :)
pozdrawiam! :))
31/05/2006 0:06:12
werax po brukowanych uliczkach nie radze spacerować w obcasach:D
30/05/2006 23:16:11
ediiii Pieknie,tajemniczo......... no tak poprostu Krakow !!!
Dobra robote wykonujesz na tej stronce mozna sie duzo dowiedziec o Twoim Krakowie....podziwiam i gratuluje .
Pozdrawiam cieplutko............!!!!
30/05/2006 22:10:45
wroclawianka świetne są takie uliczki

te mieszanki historii i parasolów żywca

to co nowe fotoblogi w planach ?
30/05/2006 22:05:44
joujou haaa a ja nią dzisiaj przechodziłam:D:D:D Śliczna:)
30/05/2006 22:04:20
Photoblog.PRO evenstar brukowane ulice, o tak :D

pozdrawiam :)
30/05/2006 21:30:46
evilgirl Kraków... magiczne miasto....
Chciałabym tam pojechać....
Fajnie tam macie:) też bym chciała Annę Dymną spotkać:)

Pozdrwawiam ciepło:*
30/05/2006 21:30:12
lemonade tak tak! słonce wracaj! :)
30/05/2006 21:03:43
makn niech słonce wraca...wraca..
pięknie tu..
:*
30/05/2006 20:59:47
staszek Dzień dobry Gosiu.......już miałem Ci wysłać pieniążki na nowego wypasionego Kochanka....:))))....( proszę nie mylić z spasionym kochankiem ...)......ale po tym jak dostałem od Ciebie w \"kły\" i straciłem górne jedynki.....nic z tego....:)))))))....nie masz co myśleć o wypasionem Kochanku, co nie wyklucza myślenia o kochanku, nie tylko spasionym...:)))))....

pomimo poniesionych poważnych strat...:))))...nie zamierzam zchodzić z placu boju .......:)))))....dalej będę podziwiał Twoją historyczną wiedzę.....
za te \"kły \" czeka Cię jeszcze sroga kara....:)))))....jak przyjadę do Krakowa to ja będę Twoim przewodnikiem....:))))...i nie ma, że nie mam czasu.....że ja to już widziałam i wiem...:)))))).......

a teraz życzę miłego wieczoru....:))))...
30/05/2006 19:57:02
slojka Gosiunia :)
nie nadaje niestety z Ojcowskiego Parku .. choć chciałabym bardzo :) a tylko po minionej wycieczce duchem tam jestem :):):)
i opuścic mój duch Parku nie chce :):):)


buziak .. a teraz prosze mi nie przeszkadzać bo ogladam Senacka ulicę i czytam sobie ...


:D
30/05/2006 18:25:31
xatron czemu nie mozna zjesc knajpy (pomijajac, ze na poczatku \'knajpy\' przeczytalem jako \'kanapki\')? xD
30/05/2006 18:06:48
~venefica ach więc to tak. Soemi, dziękuję, mi się szukać nie chciało.
Bo o tej kawiarni to wiemy tylko, że...
\" W Antycznej przy Rynku kawiarni
piją kawę ci co jeszcze nie umarli\".
Kto śpiewał, skoro ja cytuję, pisać chyba nie trzeba.
30/05/2006 15:51:54
senner dzadzą dadzą
zamów jakieś cudo za 10000:]
30/05/2006 15:26:11
essi deszcz jest ładny
30/05/2006 14:56:24
Użytkownik usunięty śliczna ta uliczka...a światło - super uchwycone!! :)
30/05/2006 14:48:14
jenny18 ja chce do Krakowa!!!!!!
zbieram kase i wpadam:P
30/05/2006 14:45:40

Informacje o przewodnikpokrakowie


Inni zdjęcia: Vi najprawdopodobniejnie. pauelka891441 akcentovaJeszcze moment patusiax395Debussy chasienka... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24