Dodano: 6 STYCZNIA 2011
Zagadka nałogowa
Zagadka nałogowa
Witam w świątecznym dniu. Bardzo to dziwne i niespodziewane, takie nagłe wolne. Ale je sobie szybko zagospodarowałam, postanawiając przygotować się do wycieczki pod tytułem TAJEMNICE ULICY GRODZKIEJ. Wycieczka co prawda dopiero 16 stycznia, ale raz w życiu postanowiłam być porządna i wszystko odpowiednio wcześniej przygotować. Siedzę więc i kompletuję materiały, wykrywam te tajemnice (jedną, albo nawet dwie mam już na oku), a tymczasem zostawiam Wam tajemnicze zdjęcie, z ul. Grodzką w ogóle nie związane.
Zagadka brzmi:
SKĄD ZOSTAŁO WYKONANE?
Ponieważ zagadka może sprawić trudności, dam podpowiedź. Otóż miejsce to związane było przez szereg lat międzywojennych, wojennych i jeszcze chwilę po wojnie - z nałogiem!
W sobotę rozszyfrujemy miejsce i coś sobie o nim napiszemy :)
Komentarze
saxony3
W pewnej księgarni, na ul. Grodzkiej zresztą, widziałam na wystawie dzieło dość obszerne raczej o ul. Grodzkiej i kościele Dominikanów. Czekam zatem na tajemnice Grodzkiej, bo dzieła nie nabyłam, ba, nawet nie obejrzałam, bo księgarnia zamkniętą była. Ba, nawet nie wiem, czy coś o tajemnicach by tam było ;)
znośnego w pracy tygodnia!
znośnego w pracy tygodnia!
17/01/2011 14:14:29
przewodnikpokrakowie
No tak, "Ikonografia" - trudno było nie nabyć :) Bogu dzięki, że zeszła do Taniej Jatki, bo na jednej z tej serii mam cenę oryginalną (choć też kupiona tanio) - masakryczne 145 zł! Owszem, w tajemnicach pomogły.
A w ogóle, jako nie-naukowiec, odkryłam niedawno, że najwięcej informacji (ciekawych) można znaleźć w przypisach do dzieł naukowych. Jestem wielką fanką przypisów!
A w ogóle, jako nie-naukowiec, odkryłam niedawno, że najwięcej informacji (ciekawych) można znaleźć w przypisach do dzieł naukowych. Jestem wielką fanką przypisów!
30/01/2011 13:43:49
~adalibra
Tajemnice ulicy Grodzkiej to coś, co bardzo, ale to naprawdę bardzo by mnie interesowało! Z przyjemnością przeczytam więcej, jak będziesz miała czas coś o tym potem napisać. Ja zdołałam tak przypadkiem znaleźć jakieś wiadomości o synagodze Tignera (ale nie udało mi się zobaczyć jej pozostałości). Tajemniczy jest dla mnie Okół, etapy budowy jego umocnień. Tajemnicze są chyba wszystkie istniejące przy Grodzkiej kościoły a jeszcze bardziej te nieistniejące (chyba 3?) a najbardziej ten na rogu Poselskiej. I jeszcze łaźnie, i manufaktura pasów. A Wit Stwosz - same zagadki :) I jeszcze bardzo chciałabym poznać tajemnice domu Jachimeckich - wyobrażam sobie, że mój ulubiony Szymanowski musiał być tam częstym gościem.
Pozdrawiam :)
I (nie)cierpliwie czekam na tajemnice Grodzkiej!
Pozdrawiam :)
I (nie)cierpliwie czekam na tajemnice Grodzkiej!
13/01/2011 18:55:22
~przewodnikpokrakowie
O szczegółach Okołu na tej wycieczce za wiele byś się nie dowiedziała, to należało do Krakowa romańskiego :) a na tajemnicach tylko ogólnie. O kościele na rogu Poselskiej owszem, była mowa, o łaźni Bonera też. Manufaktura pasów musiała się obyć opowiedzeniem, co to te pasy i manufaktury były, bo poza informacją, że Masłowski takową tam miał, nic więcej nie wiem (czyli typowe lanie wody) ... O Jachimeckich owszem, gadało się, choć propozycji intymnej przyjaźni ze strony Szymanowskiego wolałam publiczności oszczędzić, zwłaszcza że były też małe dzieci :)
A że znasz te wszystkie szczegóły, to sądzę, że pozycję, o której wyżej mówi Saxony3 - zaposiadłaś :)
A że znasz te wszystkie szczegóły, to sądzę, że pozycję, o której wyżej mówi Saxony3 - zaposiadłaś :)
30/01/2011 13:36:17
~bzapiski
Chyba z Herbewa? zawijasek też się zgadza...
"...Rudolf Herliczka), kupiec i przemysłowiec krakowski. Prowadził handel różnymi drobnymi artykułami (sklep przy Małym Rynku, następnie przy pl. Mariackim, a w 1894 otworzył Fabrykę Tutek Cygaretowych "Polonia", która w okresie międzywojennym weszła w skład przedsiębiorstwa Herbewo..."
"...Rudolf Herliczka), kupiec i przemysłowiec krakowski. Prowadził handel różnymi drobnymi artykułami (sklep przy Małym Rynku, następnie przy pl. Mariackim, a w 1894 otworzył Fabrykę Tutek Cygaretowych "Polonia", która w okresie międzywojennym weszła w skład przedsiębiorstwa Herbewo..."
07/01/2011 13:59:41
judgaf
inawatts
ujecie jest GIT...balonik tyz. No i tego happy New Year moja droga.
A co do morskiego dziczu, to bylo extra do momentu jak trzeba bylo isc spac. Tam jest tak cicho i ciemno ze ja babsko z miasta przyzwyczajona do halasu i swiatla 24 na dobe nie moglam zmrozyc oka, nawet po prawie calej butelczynie wina. Jeszcze brazowy niedzwiec sie napatoczyl, bo wyweszyl smietnik nie schowany do garazu! Tak to wlasnie wyglada jak sie chce odpoczac od rodziny! Buziaki:)
A co do morskiego dziczu, to bylo extra do momentu jak trzeba bylo isc spac. Tam jest tak cicho i ciemno ze ja babsko z miasta przyzwyczajona do halasu i swiatla 24 na dobe nie moglam zmrozyc oka, nawet po prawie calej butelczynie wina. Jeszcze brazowy niedzwiec sie napatoczyl, bo wyweszyl smietnik nie schowany do garazu! Tak to wlasnie wyglada jak sie chce odpoczac od rodziny! Buziaki:)
07/01/2011 3:56:17
maro
co tam zagadka ważne ze zdjęcie super jest!!!! no i balonik:))))a będzie kiedyś coś związanego z Pagaczewskim którego ja wielbię za jego książki wydają mi się tak krakowskie w duchu...
06/01/2011 21:21:36
fotokaroli
Zdjęcie z wysoka, to pewne :-)
Ja narzekałam na to święto, a teraz jestem bardzo zadowolona, bo w końcu się może wyrobie z pracą i w dodatku w przyjemnych warunkach czyli w domu :-)))
Ja narzekałam na to święto, a teraz jestem bardzo zadowolona, bo w końcu się może wyrobie z pracą i w dodatku w przyjemnych warunkach czyli w domu :-)))
06/01/2011 21:07:25
~maciekkr
A teraz coś o święcie ogrodów ;p Ale nie była do dla mnie podpowiedź,.
http://praktycznyprzewodnik.blogspot.com/2009/06/swieto-ogrodow-oranzeria-i-tarasy.html
http://praktycznyprzewodnik.blogspot.com/2009/06/swieto-ogrodow-oranzeria-i-tarasy.html
06/01/2011 17:27:39
Informacje o przewodnikpokrakowie
Inni zdjęcia: Spring quenPostne refleksje c.d. locomotivPostne refleksje locomotivStadion żużlowy paulsa34133. atana... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24
